NASZE PODRÓŻE

Zapiski pasjonatów zwiedzania

TRASA WYCIECZKI

Kazachstan, Kirgistan - trasa wycieczki


INTERESUJĄCE FAKTY

W Kazachstanie oficjalnie mieszka ok. 34 tys. osób pochodzenia polskiego, ale faktycznie może ich być nawet 100 tys. Taki stan rzeczy jest efektem deportacji polskich zesłańców politycznych oraz dobrowolnej fali przesiedleńczej z przełomu XIX i XX wieku. Pierwszymi byli konfederaci barscy, a w XIX w. uczestnicy powstań narodowych, których część trafiła na północ kraju oraz do twierdzy Wierny, obecnie Ałma-Ata i Semipałatyńska obecnie Semej. Polacy brali udział w ekspedycjach badawczych, m.in. Zygmunt Sierakowski, a także włączali się aktywnie do życia gospodarczego i kulturalnego. Po 17 IX 1939 r. do Kazachstanu deportowano ludność zamieszkującą wschodnie tereny II Rzeczypospolitej, głównie polskie rodziny inteligenckie. W latach II wojny światowej przez Kazachstan przeszła kolejna fala Polaków, którzy korzystając z ogłoszonej przez Stalina amnestii, kierowali się z łagrów na południe ZSRR. W 1942 r. część z nich wraz z armią generała Andersa opuściła Związek Radziecki, a część pozostała w Kazachstanie. Przemiany polityczne lat 90-tych pozwoliły na odrodzenie świadomości polskiego pochodzenia i powstanie takich organizacji jak Związek Polaków w Kazachstanie.

Polska rodzina przed ziemianką


O TYM WARTO WIEDZIEĆ

Jednym z najbardziej znanych polskich księży katolickich działających w Kazachstanie był Władysław Bukowiński. Ten wieloletni więzień sowieckich łagrów oraz organiztor wypraw misyjnych po całej radzieckiej Azji Środkowej z pewnością zasłużył na miano "apostoła Kazachstanu". Ksiądz Bukowiński, który cudem uniknął śmierci w likwidowanym przez Sowietów łuckim więzieniu, przez całe swoje dorosłe życie pomagał zesłańcom różnych narodowości oraz prowadził dla nich działalność duszpasterską. Aby tego dokonać dobrowolnie przyjął obywatelstwo Związku Radzieckiego. Pod koniec życia trzykrotnie przyjeżdżał do Polski, gdzie spotykał się m. in. z kard. Karolem Wojtyłą. Zmarł w Karagandzie w 1974 roku. W 2016 roku w katedrze Matki Bożej Fatimskiej Matki Wszystkich Narodów w Karagandzie odbyła się jego uroczysta beatyfikacja. Postać księdza Władysława jest mi szczególnie bliska gdyż jego książka "Wspomnienia z Kazachstanu" wydana w nielegalnym obiegu jako tzw. "bibuła" była moim pierwszym tego typu zakupem, którego dokonałem w 1979 roku.

Ks. Władysław Bukowiński - `Wspomnienia z Kazachstanu`


Kazachstan, Kirgistan

Czerwiec 2017

Step w okolicy Tamgały

Kazachstan i Kirgistan wbrew powszechnemu przekonaniu mają o wiele więcej do zaoferowania niż piszą o tym przewodniki turystyczne, o czym przekonałem się na miejscu. Dzięki bezpośredniemu połączeniu lotniczemu Warszawa-Astana dość szybko i sprawnie znalazłem się na miejscu, a potem ... musiałem już radzić sobie sam.

Najwiekszą przeszkodą w zwiedzaniu tych ogromnych środkowoazjatyckich krajów są odległości. Poniewaź jak zwykle moją bolączką był krótki okres pobytu, to na południe Kazachstanu dostałem się samolotem. Odwiedzając atrakcyjne miejsca, przemieszczałem się sposobem wypróbowanym kilka lat temu na Ukrainie. Dystans pomiędzy kolejnymi miastami pokonywałem nocnym pociągiem, jednocześnie przemieszczając się i wypoczywając. Oczekiwanie na pociąg umilałem sobie nocnymi spacerami oraz przesiadywaniem w przydworcowych barach, gdzie przy lokalnym trunku zawsze można było trafić na miejscowego skorego do pogawędki.


KAZACHSTAN

Astana


nowoczesna zabudowa od strony ulicy Turkiestan wieża Bajterek złota kula o średnicy 22 m na szczycie mityczngo drzewa życia otoczenie wieży Bajterek fasada budynku rządowego z godłem i flagą narodową rozmiar ma znaczenie cukierkowa kraina niestety to nie Tadź Mahal meczet Nur-Astana droga do raju sala modlitewna mogąca pomieścić 5 tyś. mężczyzn sklepienie kopuły Turan Avenue Chan Szatyr nowoczesna bryła lotniska Nazarbajewa komu w drogę, temu czas

W stolicy Kazachstanu Astanie byłem zaledwie kilka godzin, wykorzystując czas oczekiwania na kolejny lot. Ale nawet te kilka godzin wystarczyło na zwiedzanie nowoczesnego centrum, które zrobiło na mnie oszałamiające wrażenie. Najbardziej przyciąga wzrok Wieża Bajterek, będąca wizytówką miasta, ale Bulwar Nurzhol, Chan Szatyr czy meczet Nur Astana robią równie imponujące wrażenie. I pomyśleć, że to wszystko leży w stepie w samym środku Azji !


Szymkent


rekonstrukcja bramy miejskiej Sajramu mauzoleum Karashash Any wnętrze ze szczątkami córki chana sala modlitewna centralnego meczetu chłopiec w meczecie cmentarz muzułmański mauzoleum Mirali Baby z X w. stare nagrobki stare nagrobki mauzoleum Abdul-Aziz baby z XIV w.. ozdobne drzwi wejściowe kolumna szczątki Aziza, które podobno pomagają w odwróceniu `złego oka` skromne mauzoleum Hazrat Hodży z XI w. welcome in Shymkent bazar na górce aż miło robić tu zakupy lokalny chleb pierogi z farszem Plac Niepodległości Matka Ziemia przed pomnikiem Altyn Shanyrak centralny meczet minaret na starym mieście dziedziniec meczetu pozłacana kopuła

Szymkent został założony w XII w. jako karawanseraj w celu ochrony leżącego na Jedwabnym Szlaku miasta Sajram. To należące do najstarszych osad ludzkich w Transoksanii miejsce cudem uniknęło wpływu sowieckiej architektury. Dzięki temu mogłem podziwiać liczne mauzolea będące jedynymi pozostałościami dawnej świetności miasta. To właśnie tutaj urodził się Ahmad Jasawi, poeta i filozof którego grób podziwiałem w Turkiestanie.


Turkiestan


rekonstrukcja bramy miejskiej lapidarium droga do raju mury obronne Shildekhana prawie selfie mauzoleum Chodży Jasawiego Geometryczne wzory z glazurowanych kafli pamiątkowa fotk glazurowane kafle południowa elewacja ażurowe okno kopuła zewnętrzna geometryczne ozdoby bębna glazurowane zielone płytki ze złotymi wzorami przypora wzmacniająca ścianę wierni okrążający mauzoleum detal architektoniczny różnorodność zdobień ściany zewnętrznej epigraficzny ornament kufic mauzoleum od strony południowo-wschodniej główne wejście do mausoleum kamienna kolumna kazandyk z ceremonialnym kotłem o wadze dwóch ton alabastrowe stalaktyty zdobiące wnętrze kopuły modlitwa grobowiec Jassawiego można oglądać tylko z daleka widok na mauzoleum od strony południowej bezimienne mauzoleum mauzoleum Rabia Sułtan Begima odpoczynek łaźnia turecka tradycyjny podest i naczynia do ablucji Chwila relaksu kolumny na dziedzińcu meczetu Piątkowego minarety i kopuła meczetu most do śreniowiecznego miasta Sauran potężne niegdyś mury obronne pamiątkowa fotka Taki sposób budowania podnosił wytrzymałość fragment umocnień romantyczne ruiny

Turkiestan to prawdziwa perełka na mapie Kazachstanu. Miasto słynie dzięki wpisanemu na listę Unesco mauzoleum sufickego świętego Chodży Ahmada Jasawiego. Budowla powstała w XIV w. za panowania Tamerlana sprawia oszałamiające wrażenie, zwłaszcza w promieniach popołudniowego słońca. W pobliżu Turkiestanu miałem także okazję podziwiać ruiny miasta Sauran, które dostarczało cegieł i dachówek do budowy mauzoleum.


Taraz i okolice


romantycznie położone mauzoleum Tekturmas most na rzece Tałas kompletny brak poszanowania dla zabytków kompleks Tekturmas w całej okazałości odrestaurowany główny budynek kompleksu trumna ze szczątkami Sułtan Mahmud Khana akcesoria liturgiczne panorama miasta Taraz centrum rozrywki przy placu Żambył Żabajewa rekonstrukcja dawnych murów miejskich meczet Aulie Ata zatroskanie tradycyjne danie kazachskie z baraniny mauzoleum Karachana oryginalna kopuła pamiątkowa tablica z dedykacją prezydenta Nazarbajewa trumna władcy z dynastii Karachanidów mauzoleum Dauitbeka współczesny meczet Ortałyk centralny plac miasta flaga Kazachstanu na budynku rządowym sobór Zaśnięcia Matki Boskiej przestronne wnętrze do widzenia taraz mauzolea Aishy Bibi i Babadżi Chatuna narożna kolumna łuk dwucentrowy ozdobny kapitel pamiątkowa fotka misterne zdobienia fasady trumna pięknej Aishy Bibi, narzeczonej władcy z dynastii Karachanidów mauzoleum Babadżi Chatun oryginalna szesnastograniasta kopuła chyba się zgubiliśmy teraz już wszystko jasne niespodziewana przeszkoda ruiny pałacu Akyrtas okrągłe wieże flankujące każdy z czterech narożników masywne mury zewnętrzne miały kiedyś cztery m wysokości jedna z dwóch dróg prowadzących do środka pałacu dziedziniec wewnętrzny fragmenty budowli pałacowych panorama okolicy

Miasto Taraz było niegdyś ważnym ośrodkiem handlu na Jedwabnym Szlaku, jednak utraciło znaczenie po najeździe Mongołów. Po dawnej świetności pozostały jedynie liczne mauzolea z których najpiękniejsze to Karakan oraz Aisha Bibi. Korzystając z okazji postanowiłem zwiedzić leżące w pobliżu miasta ruiny zbudowanego z IX w. pałacu Akyrtas. Magia miejsca i malownicza okolica sprawiły, że wyjazd pomimo trudności logistycznych mogę zaliczyć do udanych.


Rysunki naskalne


w stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz swojskie klimaty kasa biletowa aż strach się bać zaczynamy zwiedzanie zwierzęta żyjące w stepie jeleń dzikie konie petroglify nie są łatwe do znalezienia myśliwi polujący przy pomocy łuków rytualny taniec idol robi się coraz bardziej stromo antylopa roślinożercy polowanie pasące się zwierzęta tur szaman w masce panorama okolicy ceremonia plemienna koziorożec jeździec idol drapieżnik zagryzający roślinożercę więź z przeszłością

Petroglify zawsze wzbudzały moją ciekawość, ale nigdy nie wiedziałem ich tak dużo w jednym miejscu. Te w miejscowości Tamgały z uwagi na ich piękno i różnorodność zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa Unesco. Przy bliższych oględzinach wydają się dość proste, a nawet prymitywne, ale biorąc pod uwagę, że najstarsze z nich powstały ponad 4000 lat temu, należy im się znacznie większy szacunek.


Ałma-Ata


stacja metra socrealistyczne ozdoby ścian centralny meczet z pustego i Salomon nie naleje wszystko jasne będę musiał zadowolić się fotką na zewnątrz budynek Opery i Baletu w stylu realnego socjalizmu przywiązanie do historii sobór Wniebowstąpienia Pańskiego bajecznie kolorowe kopuły prawosławny krzyż parafialne nowinki rodzinny biznes bazar aż ślinka ciekni sanepid raczej tutaj nie zagląda kiszonki dla każdego coś dobrego w oczekiwaniu na klienta antyczna wyciskarka kazachska strojnisia pachnidła w Parku Kultury i Wypoczynku sobór Wozniesieński nocą

Dawna stolica Kazachstanu Ałma-Ata to dzisiaj przemysłowy moloch, który traktowałem, może zbyt krzywdząco, jako doskonałą bazę wypadową do poznania okolicznych atrakcji. O ironio, ale najciekawszym zabytkiem w mieście jest powstały za czasów carskich sobór Wniebowstąpienia Pańskiego. Świątynia była już zamknięta, ale oglądana z zewnątrz w promieniach zachodzącego słońca zrobiła na mnie niesamowite wrażenie.


Kanion Szaryński


ostatnia osada przed kanionem martwy sezon funkcjonuje tylko jedno stoisko tradycyjny kurt ta ciężarówka pamięta czasy II wojny światowej wszystkie drogi prowadzą do...kanionu radość zwiedzania Eko Park `Caryn` pamiątkowa fotka Kanion Szaryński z rowerami nie wpuszczają do przejścia 2 km formacje skalne formacje skalne formacje skalne formacje skalne formacje skalne w drodze półmetek nie wygląda to za ciekawie koniec drogi chwila wytchnienia formacje skalne formacje skalne tutaj można przenocować potężna rzeka Szaryn formacja Smoka porosty w drodze na Smoka karłowate krzewy ściany kanionu mierzą do 200 m wysokości ostatnie spojrzenie czas wracać do domu siła przetrwania malownicza okolica

Kanion Szaryński często bywa porównywany do Wielkiego Kanionu rzeki Kolorado. Nie widziałem tego drugiego, ale wydaje mi się to trochę przesadzone. Może i Kazachowie cierpią na manię wielkości, ale ich kanion jest także przedniej urody. Największe wrażenie zrobiła na mnie Dolina Zamków, rozciągające się na dystansie 2 km skupisko skał i głazów o wyjątkowo fantazyjnych kształtach.



KIRGISTAN

Biszkek


centralny meczet minaret sala modlitewna studiowanie koranu porządki znajomy widok mężczyzna w kalpaku pomnik Bojowników Rewolucji apoteoza pracy chwała bohaterom główny plac miejski statua Manasa kirgiska flaga kolorowe klomby przy placu Ała Too sprzedawca pamiątek na upał najlepszy jest zimny kwas Sobór Woskriesjeński oryginalne okna skromne wnętrze cebulaste kopuły

Stolica Kirgizji Biszkek to typowe poradzieckie miasto. Sporo tutaj monumentalnej architektury, ale za bardzo nie ma na czym zawiesić oka. Ze wszystkich miejsc, które odwiedziłem w mieście najbardziej zapamiętam chyba główny meczet. I to bynajmniej nie za sprawą jego wyjątkowości, ale zbyt gorliwego wyznawcy proroka, który za dużo nasłuchal się o obcych agentach i zaczął dostrzegać ich w każdym zagranicznym turyście pstrykajacym fotki.


Wieża Burana


wieża Burana jedyna pozostałość po Balasagunie, stolicy państwa Karachanidów pamiątkowa fotka ośmioboczna podstawa wieży detal architektoniczny klaustrofobiczne schody panorama okolicy z Górami Kirgiskimi muzeum na wolnym powietrzu balbal balbal balbal tablica z inskrypcjami detal architektoniczny ostatni rzut oka

W drodze nad Issyk Kul zatrzymałem się w miejscowości Totmok, aby zobaczyć pochodzącą z XI wieku wieżę Burana. Do naszych czasów tylko tyle pozostało po Balasagunie, stolicy potężnego niegdyś chanatu Karachanidow. Wycieczka warta była fatygi, bowiem stojąca samotnie, pośrodku pustej doliny Chuy wieża, sprawia niesamowite wrażenie, a widok z jej szczytu na Góry Kirgiskie zapiera dech w piersiach.


Jezioro Issyk Kul


w drodze do Czołponaty w drodze malownicze wzgórza kamienisty brzeg Issyk Kul deptak w Czołponata relikt przeszłości wędzone ryby, miejscowa specjalność te wyglądają jeszcze smakowiciej kirgiski maluch zaniepokojenie wszystko w porządku moja kwatera kąpielisko wędkarze swojskie klimaty majestatyczne pasmo Tien Szan prywatna przystań publiczna plaża pamiątkowa fotka molo skok w tył w czasie drogi powrotnej pogoda dopisała pamiątkowa fotka impresja

W sezonie nad jeziorem Issyk Kul wypoczywa mnóstwo Kirgizów, Kazachów i Rosjan. Jako miejsce pobytu wybrałem popularny kurort Czołponata, który jednak zrobił na mnie przygnębiające wrażenie. Wszystko wokół wyglądało jakby było w nieustannym remoncie, a dotarcie do wody stanowiło nielada wyczyn, gdyż większość dróg prowadziła równoległe do brzegu. Natomiast sama kąpiel w jeziorze z widokiem na odległe pasmo gór Tienszan, była niesamowitym przeżyciem.








Wasze komentarze: