TRASA WYCIECZKI
CIEKAWE HISTORIE
Krzysztof Kolumb był żeglarzem i nawigatorem. Podczas jednej z wypraw w poszukiwaniu zachodniej drogi morskiej do Indii, dotarł w 1492 r. do wybrzeży Ameryki. Powszechnie uważa się, że Kolumb urodził się w Genui, jednak do dzisiaj trwają spory dotyczące jego pochodzenia. Jedna z teorii mówi że Krzysztof Kolumb był synem króla Polski Władysława III Warneńczyka, który miałby przeżyć bitwę pod Warną w 1444 roku i osiąść na portugalskiej Maderze. Informacje o polskich korzeniach Kolumba w swojej książce "Kolumb historia nieznana" opublikował portugalski historyk Manuel Rosa. Autor zwrócił się z prośbą do katedry na Wawelu o możliwość zbadania szczątków ojca króla Warneńczyka, Władysława Jagiełły w celu porównania DNA Jagiellonów z kodem genetycznym Kolumba.INTERESUJĄCE FAKTY
Azulejos to cienkie ceramiczne płytki, najczęściej kwadratowe, pokryte nieprzepuszczalnym i błyszczącym szkliwem. Płytek azulejos używa się jako elementów mozaik, pokrywając nimi ściany i elewacje oraz jako oddzielnych kompozycji dekoracyjnych. Płytki do tworzenia mozaik zaczęto stosować już w starożytności, a technika ich produkcji rozprzestrzeniła się wraz z kulturą islamu. Do Europy dotarły przez Półwysep Iberyjski, który do XIV wieku pozostawał pod panowaniem Maurów. Największe centrum produkcji azulejos znajdowało się w Sewilli. Na przełomie XV i XVI wieku zaczęto je wytwarzać w Portugalii, gdzie zyskały ogromną popularność, stając się niemal narodową sztuką tego kraju.O TYM WARTO WIEDZIEĆ
Torre de Belem, wieża wybudowana na początku XVI w. w nurtach rzeki Tag przez króla Manuela I, jest najwspanialszą budowlą militarną w Portugali. Ta perła architektury manuelińskiej została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa Unesco. Niewiele osób wie, że Torre de Belem jest związana z Józefem Bemem, polskim generałem i artylerzystą. Bem walczył w powstaniu listopadowym, a potem na emigracji był dowódcą trzeciej rewolucji wiedeńskiej, feldmarszałek armii tureckiej oraz naczelnym wodzem powstania węgierskiego. W trakcie tworzenia Legionu Polskiego w Portugalii, Józef Bem został w 1834 r. aresztowany i osadzony na 2 miesiące w lochach Torre de Belem.TO WARTO ZOBACZYĆ
Film "Nocny pociąg do Lizbony" z Jeremy Ironsem nakręcono w oparciu o powieść Pascala Mercier. Nieliczne ekranizacje są lepsze od powieści i to jest właśnie taki przypadek. Jeremy Irons, odtwarzający rolę Gregoriusa, pasuje wręcz idealnie do roli, trochę staromodnego wykładowcy języków klasycznych. W wyniku przypadkowego spotkania w Berlinie z bezimienną Portugalką, zostaje uruchomiony cały ciąg niezwykłych zdarzeń. Gregorius trafia na książkę Amadeu de Prado i poruszony przemyśleniami autora wsiada do nocnego pociągu do Lizbony. Postanawia dowiedzieć się jak najwięcej o autorze oraz zagłębia się w historię Portugalii pod rządami dyktatora Salazara. Nowa sytuacja zmusza go do zmian w jego własnym życiu i pozwala lepiej zrozumieć samego siebie.Wrzesień 2009
Kolejne wakacje zaplanowaliśmy w Portugalii, wykupując dwutygodniowy pobyt z opcją all inclusive. Większość turystów odwiedzających ten piękny kraj udaje się do Algarve i podobnie było w naszym przypadku.
Wspaniałe wakacje spędziliśmy w malutkiej wiosce Cabanas, korzystając z uroków laguny i pięknej pogody. Portugalia zawsze jawiła się nam jako tajemniczy kraj położony, gdzieś na krańcach Europy. Od razu nam się tutaj spodobało. Urzekły nas piaszczyste plaże, malownicze wioski rybackie, dziki krajobraz i odmienne tradycje mieszkańców, które najsilniej przemawiają do wyobraźni, kiedy słucha się pieśni fado w kafejkach czy na ulicach Alfamy. Korzystając z bliskości granicy Hiszpanii, wybraliśmy się także na wycieczkę do Sewilli.PORTUGALIA
Cabanas
Wypoczywaliśmy w Cabanas de Tavira, malutkiej mieścinie, gdzie diabeł mówi dobranoc. Dobre czasy obfitych połowów tuńczyka stały się tylko wspomnieniem, a dzisiaj mieszkańcy żyją głównie z turystów. Tym co najbardziej nas urzekło w Cabanas to przepiękne laguny, obszary mokradeł, wysepek i kanałów oddzielonych od pełnego morza piaszczystymi wydmami. Spacery po tych dzikich i urokliwych zakątkach były obok sexu naszym codziennym rytuałem.
Tavira
Tavira to przepiękne miasto pełne zabytkowych kościołów i malowniczych domów, a włóczenie się na chybił trafił uliczkami starówki to wielka frajda. Najlepsza panorama miasta roztacza się z murów zamku Maurów, położonego na szczycie wzgórza. W pamięci utkwiły nam szczególnie przypominające piramidy, czterospadowe dachy domów, ukształtowane w taki sposób, aby ułatwiać spływanie wody w czasie gwałtownych deszczów.
Faro
Faro niszczone najazdami, pożarami i trzęsieniami ziemi, odradzało się zawsze niczym Feniks z popiołów. Chociaż większość budowli pochodzi z XVIII i XIX w. starówka prezentuje się niezwykle malowniczo, a błądzenie wąskimi uliczkami starego miasta było ciekawym doświadczeniem. Jednak to co nam najbardziej utkwiło w pamięci to bociany, wysiadujące jaja w gniazdach pobudowanych w najdziwniejszych miejscach, jakie można sobie wyobrazić.
Lizbona
Do Lizbony wybraliśmy się na własną rękę. Niestety półtora dnia to za mało, aby dobrze poznać miasto i poczuć jego atmosferę. Mimo tego stolica Portugalii po prostu nas urzekła. Włóczyliśmy się krętymi uliczkami i schodami Alfamy, spacerowaliśmy po Bairro Alto i oczywiście przejechaliśmy się słynnym lizbońskim tramwajem. W Belem podziwialiśmy wpisany na listę Unesco klasztor Hieronimitów, a potem zajadaliśmy się słynnymi babeczkami, które wprost rozpływały się w ustach.
Miasta Algarve
Malownicze Silves i Lagos są jak perełki, jednak nie wyróżniają się specjalnie od innych miast Algarve. Może poza Lagos, które w XV i XVI w. było miejscem pierwszego targu żywym towarem w Europie. Natomiast niesamowite wrażenie zrobił na nas Cabo de Sao Vicente czyli Przylądek św. Wincentego. Postrzępione, skaliste klify wystrzeliwują pionowo z morza na wysokość ponad 60 m. Nic dziwnego, że w średniowieczu wierzono, iż to omiatane wiatrem, tajemnicze miejsce jest krańcem świata.
Plaże Algarve
Plaże Algarve w pełni zasługują na swoją sławę. Na nas także zrobiły niesamowite wrażenie skaliste, strome klify, olbrzymie ostańce i malownicze zatoczki. Niektóre plaże są podzielone klifami w taki sposób, że aby dostać się z jednej części do drugiej trzeba przeciskać się pomiędzy skałami. W trakcie wycieczki okazało się, że największym problemem było odnalezienie w labiryncie dróg, ulic i deptaków tych plaż, które chcieliśmy odwiedzić.
HISZPANIA
Sewilla
Do Sewilli wybraliśmy się na jednodniową wycieczkę, a szkoda bo stolica Andaluzji należy do najpiękniejszych miast Hiszpanii. Można godzinami włóczyć się uliczkami Santa Cruz czy El Arenal i zawsze trafiać na coś niezwykłego i oryginalnego. Powstała w miejscu meczetu sewilska katedra, należy do największych kościołów na świecie i razem z dzwonnicą La Giralda oczarowała nawet takich dyletantów jak my. Natomiast zupełnie inne odczucia przywołała wizyta na Plaza de Torros w słynnej arenie korridy, będącej jedną z najstarszych w kraju.